Myśl

Byłam dzisiaj na spotkaniu z koleżanką z dawnej szkoły. Było bardzo miło i zabawnie. Gdy tematy zeszły na orientację seksualną zaczęłyśmy dyskusję. Okazało się, że mamy podobne upodobania. Oznacza to, że same do końca nie wiemy czy jesteśmy hetero czy homoseksualne, a więc biseksualizm. To był nasz dzisiejszy wniosek. Wszystko było super, lecz gdy ona odprowadziła mnie do domu naszła mnie myśl co by było gdybyśmy razem poszły do łóżka? Stałyśmy chwilę w ciszy ona patrzyła na mnie i się uśmiechała ja również patrzyłam na nią. Zaczęłyśmy rozmowę o jakiś głupotach. Kiedy się żegnałyśmy, jak miałyśmy to w zwyczaju, przytulałyśmy się. Tak i było około...półtorej godziny temu, lecz w tamtej chwili poczułam jej dłoń na moim pośladu. Spojrzałam na nią i się pocałowałyśmy, długo i namiętnie. Po czym ona odeszła zostawiając mnie rozgrzaną. Teraz muszę zająć się sama sobą, lecz czuję, że niedługo znowu się spotkamy. Musiałam o tym napisać. -Malinowa