Sam, ale z Waszą zachętą

Witam wszystkich odwiedzających tę stronę, a jeszcze bardziej te osoby, przede wszystkim płci żeńskiej, które teraz czytają to, co napisałem.Od dłuższego już czasu umilam sobie czas odwiedzając tę stronę, czytając również Wasze wpisy na blogu. Kilka kobiet, chyba ciut starszych wiekiem, opisywało tu swoje przygody seksualne z młodszymi, ale nie tylko, facetami. To zachęciło mnie bym i ja coś tutaj napisał - ale nie będzie to historia, która mi się przytrafiła, a raczej... hmmm... jakaś próba, która może pomoże mi kogoś również do takich przygód (ale może nie tylko) znaleźć. Jestem 30-latenim facetem, nie jakoś mega przystojnym, ale też niebrzydkim. Od kilku lat jestem sam, a wiadomo, że w pewnych sferach samotność nie jest dobrym wspomożycielem. Może tutaj uda mi się poznać kogoś i choć w pewnych sferach poczuć zaspokojenie :) Do tej pory jakoś nieszczególnie spotykałem się tylko na seks (ale zdarzało się) - napiszę tylko, że już od ponad roku zaspokajam się sam. Czy są tu również kobiety (także te w wieku podobnym do mojego), które zmagają się z czymś podobnym? Może któraś z Wasz napisze? A co potem - zobaczymy :) Pozdrawiam