Mąż i ja ... cz. 2

dzis jest niedziela ..jestem sama w domu dlatego korzystam z wolności i nadrabiam w pisaniu i odpisywaniu na zaległe wiadomości ...co zas dotyczy moich pieszczot z męzem trwających od piatku od 19,30 do sobotniej nocy to dzis powiem wam takich pieszczot i trwającego maratonu dupczenia nie pamietam ...bywały takie wieczory i noce ale wtedy mój mąz mial 30..40 no jeszcze po 50 coś sie zdarzyło ale kiedy przekroczyl 60 to niestety były tylko marzenia i wspomnienia ..nie powiem pieścił ..dupczył ale nie az tak .....kiedy w piatek po wstepnej grze i pieszczotach a potem solidnym dupczeniu lezelismy obok siebie mój mąz oświadczyl mi ..to nie koniec na dzisiaj ....kiedy zlapałam oddech poszłam pod prysznic i mąz zabronil mi sie ubierac sam tez nago chodził po domu ...poszłam do kuchni skończyc rozpakowywanie zakupów ..mąz poszedł za mna ...kiedy juz miałam wychodzic posadził mnie na stole rozłozyl nogi kilka razy liznął moja cipke i wsunął w nia kulki ..oj troszkę mnie to przyrajcowalo i juz byłam gotowa zacząć zabawe od nowa ....ale kutas męża leżał póki co spokojnie ....poszlismy do salonu zrobilam sobie drinka ..usiadłam na fotelu rolozylam nogi i zaczęłam kusic męza ....mąz wstał odsunął firankę i przykleknął przedemna ..wiem że naprzeciwko w bloku ktos kto tam mieszka widzi nas i to co my robimy nie pozostaje mu obojetne , ale nas to podnieca pieścimy sie dupczymy i swiadomie podniecamy innych tak jak inni nas ...kiedy pierwszy raz zobaczylam w oknie parę która sie dupczyła byłam wtedy sama w domu i musiałam skorzystac z sex telefonu i wibratora tak sie bardzo podnieciłam tym co widziałam .....mąz załozyl moje nogi na ramiona i lizał mi cipke która na nowo puszczała soki .potem delikatnie wyjął kulki i wsunąl sobie do ust ...przyjęłam pozycje pieska i męzowski kutas wszedł we mnie rytmicznie wykonując ruchy ...było mi cudownie oparta o poręcz fotela wyobraząlam sobie innych co w tym momencie robia ..to mnie jeszcze bardziej podnieciło ....po pozycji pieskowej mąz połozyl sie na dywanie a ja siadłam na kutasie ..ujezdzanie to moja specjalność ..masuje cyce ..i dalej jazda ..kiedy tracę juz siły mąz kładzie mnie na dywanie i pozycja misjonarska konczy dzieło ...cdn..jest dopiero noc godzina 1,30....ale na teraz wystarczy idziemy spać ..nago zaspokojeni na troche odpływamy we snie ....