Rozkosze...

witam kochani w ten chłodny poranek mam dzis troszkę luzu w pracy więc postanowilam opowiedzieć wam cos co może nie powinno mieć miejsca tu na tej stronie ale mam nadzieję , że nie jednej pani to pomoże ..otóz sprawa dotyczy ..rozkoszy ..orgazmu u kobiety ...zaskoczeni tematem co ???? nie wiem od czego by tu zacząć by to mialo sens i zrozumienie ..ale jak to się mówi zacznę od poczatku ....moja znajoma czyli moja Ela zatrudnila u siebie gosposie ..kobietę po 60 z malej miejscowosci która przepracowała w drukarni 40 lat i teraz jest na emeryturze ale nadmiar wolnego czasu i siedzenie z mężem emerytem w domu jest nie dozniesienia więc postanowiała poszukać jakiegos zajęcia ...i znalazła 3 razy w tygodniu u mojej Eli sprząta i gotuje ( nawet sie zastanawiam czy nie skorzystam i ja z jej pomocy ) ale nie o tym chce opowiadać ..otóz Ela w rozmowie ze mna na temat takich własnie kobiet naprowadziła mnie na ten temat ..otóz problemem jest brak rozkoszy ..orgazmu ... Ela jest kobieta otwarta lubiąća sex i korzystająćą z zycia ...skoki w bok to jej ulubiona dyscyplina ..ma też spory "aresnał" gażdzetów erotycznych ....ponieważ gosposia jest kobieta po 60 ..zadbaną i na te lata nie wygląda .... Ela zagadała ja o powodzenie u facetów ..i wtedy usłyszla..o pani ja 42 lata nie widziala innego kutasa niz kutasa mojego męża i to nawet rzadko było , bo kto by sie tam oglądal przyszła mu ochota wsadził w cipke kutasa poruchal i poszedł spac ..to jak bylismy młodzi to -to wyglądało inaczej ..macał ..dotykał ..ale jak to pani na wsi ..kina nie było ..telewiozrów też z mało ..a o takich miłosnych filmach to mowy nie bylo ....człowiek cos tam wiedział o dupczeniu bo słyszlam w domu jak rodzice opowiadali a zwłaszcza ojciec jak wołał matke ..chodż do stodoły podupczymy sie ..takie słowa pamietam ...orgazm ..rozkosz to obce slowa ..w młodych latach to mąż wsadzał kutasa i jak to mówił zalał forme by były dzieciaki potem kiedy już dzieci było na tyle nieraz mijały miesiące i nie dupczył ....kiedy poszłam do pracy juz więcej człowiek sie dowiadywał bo jak to w pracy bywa o tym i o owym sie opowiada......jakaś gazeta z nagim facetem wpadła w ręće człowiek zaczynał marzyć ...zazdrościłam miastowym koleżankom ich 'wolności" kiedy tak gosposia opowiadała...... Eli przyszła mysl do glowy ..dlatego zadzwonila do mnie i zaprosiła do siebie ....w piatkowe popołudnie siedziałysmy na terasie popijając kawe i drinki ...po domu krzątała sie gosposia powiem wam szczerze lubie kobiety ..lubie cipki ..dlatego patrzyłam na nia inaczej ....kiedy po drugim drinku znajoma przyniosła katalog z akcesoriami erotycznymi ...juz wiedziałam co będzie ...przyniosła również ostatni swój zakup ..czyli wibrator dwustronny taki na 50 cm ...olbrzymi kutas ..a wibracje takie że cipke chyba rozerwie ..kiedy to cudo lezało na ławie Ela poprosila gosposie o podanie kanapek ..kiedy ta weszła na taras jej wzrok padł na wibrator ..a na twarzy pojawiły sie pąsy .....kiedy wróciła z kanapkami Ela poprosiła ja by usiadła ...siadla i nie wiedziała gdzie patrzeć ...Ela zagadała ...wie gosposia co to jest .....ta pokiwala głową na tak i nie .....wtedy Ela powiedziala ..to jest sztuczny kutas który może dać większą rozkosz niż prawdziwy kutas...gosposia zaruminiła sie bardzo ....Ela zapytała musi gosposia jechać dziś do domu ???? usłyszłaysmy odpowiedz NIE ..zadzwonie tylko i powiem żeby sie stary nie martwił ......ok powiedziała Ela ..to prosze sobie zrobic drinka ..i wrócic do nas....kiedy przyszła z drinkiem Ela powiedziała ..na dzis dosyć pracy ..proszę sciagnąc farutuszek jest gosposia dzisiaj moim gościem ...próbowała protestować ..lecz nasze przekonania były mocniejsze ..po chwili juz w 3 siedziałysmy wygodnie w fotelach a tematem naszej rozmowy ...no własnie co bylo tematem kto mi powie .....?????????no oczywoście ..sex...kutas..dupczenie i rozkosze.....ale co działo sie dalej w nastepnym wejsciu ..pa kochanie warto uzbroić sie w cierpliwośc ...pozdrawiam wszystkie panie ....